-->

Kot

Kot

niedziela, 21 kwietnia 2013

Las rośnie!

Minęłam połowę salu 2013. Nie obyło się bez prucie niestety.



Na zbliżeniach widać srebrne niteczki, choć w rzeczywistości wygląda to lepiej.
Teraz czeka mnie przerwa, bo będę haftowała co innego przez najbliższe kilka dni, więc za tydzień pewnie niewiele będą miała do pokazania.

środa, 10 kwietnia 2013

Nów wiosenny!

Nadszedł nów wiosenny i postanowiłam to zaakcentować.

Tak, tak, to jest pierwszy krokusik, a właściwie dwa w moim ogródku. A jednak wiosna już jest!
W moim słoiczku przybywa niteczek, bo wyszywam cały czas. Ostatnio głównie sal sosnowy.

poniedziałek, 8 kwietnia 2013

SAL - jestem w połowie.

Dotarłam do połowy wzoru i zaczęłam największe drzewo.

I jeszcze jedno w promieniach wiosennego słońca.
W rzeczywistości haftu jest już troszkę więcej. Dość mocno spowalnia moje wyszywanie ozdabianie haftu srebrną nitką, którą wyszywa się wolno i jest to dość kłopotliwe, ale efekt jest warty wysiłku.Na zdjęciach słabo widać srebrną nitkę, jednak w rzeczywistości wygląda ona naprawdę ładnie.

Dostałam w prezencie wielkanocnym dwie piękne serwetki. Jak widać niżej, jedna z nich bardzo ładnie prezentuje się z szarlotką.

Druga serwetka jest w podobnym stylu, tylko większa, pokażę ją innym razem.

Ostatni weekend obfitował w robótki różne. Zrobiłam kilka karteczek, a potrzebuję ich jeszcze więcej, więc najbliższe dni będą poświęcone właśnie robótkom papierowym.




środa, 3 kwietnia 2013

Im dalej w las...

...tym więcej drzew. Tak jak widać poniżej.




Tradycyjnie, zdjęcia nie najlepsze, bo robione wieczorem, ale obiecuję, w weekend zrobię zdjęcia w świetle dziennym. Będzie widać lepiej. Jestem już na trzeciej kartce wzoru i doszłam do największych drzew. Nie ominęło mnie prucie, miałam problem na łączeniu kartek, ale ...ja miałabym nie dać rady? Mogę pruć trzy razy, ale poradzę sobie ;-)))
Pozdrawiam!