-->

Kot

Kot

poniedziałek, 9 grudnia 2013

Sal sosnowy, kartki świąteczne i porządki domowe.

Odebrałam gotową poduszeczkę z salem sosnowym i bardzo mi się podoba. 
Moja miła znajoma pięknie ją uszyła i podusia wygląda tak.






Przyznacie, że ładnie się prezentuje ;-)

***

W ostatnich dniach spędzałam czas przy moim warsztaciku kartkowym. W efekcie powstało kilka kartek świątecznych, a w najbliższym czasie mam zamiar zrobić ich jeszcze trochę. 











Nie potrafię robić kartek jednakowych. Nawet jeśli wychodzą podobne, to nigdy identyczne. 
Do tworzenia kartek muszę poczuć wenę. Nie umiem tak po prostu zacząć ich robić. Zazwyczaj staram się najpierw zainspirować, a potem stworzyć coś swojego. Za jednym "posiedzeniem" na ogół powstają 2-3 kartki. Większa ilość mnie męczy i nie wychodzą wtedy tak jakbym chciała.

***

Ostatnia sobota upływała pod znakiem porządków, mycie okien itp. Koty - Fraszka i Ambroży - były szczęśliwe. Tyle ciekawych rzeczy działo się w domu. 







Fraszka kocha firanki. A poza tym było ciekawie, bo można było wyskakiwać na dwór przez otwarte do mycia okna. Ludzie byli w domu cały dzień i zapewnili kotom mnóstwo atrakcji. 
A po skończeniu porządków można było odpoczywać pod ciepłą kołderką.




wtorek, 3 grudnia 2013

Nów grudniowy.

I stało się! Nadszedł koniec miłej zabawy i ćwiczenia pamięci: pamiętać, że jutro jest nów, zrobić zdjęcia rano, jak jest widno. W drodze do pracy: aaaa zapomniałam o zdjęciach, no dobra to będą wieczorne. I tak ileś razy. Ale tak naprawdę to cała zabawa sprawiła mi wiele przyjemności. 





Mój słoiczek chciał wystąpić, tak jak na początku, w zimowej odsłonie, ale jako, że jeszcze nie ma śniegu, skorzystaliśmy z gościnności ostrokrzewu w ogródku. 

Dziękuję wszystkim za ten rok wspólnej zabawę, a teraz trzeba przystąpić do głosowania i to dopiero będzie kłopot, bo wiele słoiczków jest pięknych i zasługuje na nagrodę.

sobota, 9 listopada 2013

Konkursik

Licznik wskazuje, że w progach mojego bloga niebawem będzie 1000 odwiedzin. Postanowiłam z tej okazji nagrodzić osobę, która ów 1000 na liczniku złapie i przygotowałam prezencik. Należy przesłać mi zrzut ekranu z liczbą 1000 oraz danymi adresowymi, abym wiedziała komu przesłać upominek.
Do zabawy zapraszam wszystkich odwiedzających mojego bloga. Każdy ma szansę. Miło mi będzie, gdy informację o zabawie umieścicie na swoim blogu, a w komentarzach do tego posta umieścicie linki. Nie jest to jednak warunek konieczny do uczestniczenia w tej zabawie.
Mam nadzieję, że nastąpi to przed Bożym Narodzeniem, więc prezent jest właśnie z tymi Świętami związany. A to jest przedsmak nagrosy.




Hafcik gotowy, jeszcze tylko wykończyć, ale jego przeznaczenie to już jest niespodzianka. Pozostałe składniki pozostaną również niespodzianką. Zdradzę tylko, że być może znajdzie się tam też jakiś drobiazg hardangerowy i jeszcze coś.
Tak więc zachęcam do uczestnictwa.
Pozdrawiam serdecznie.

niedziela, 3 listopada 2013

piątek, 11 października 2013

Zgodnie z obietnicą...

pokażę dziś postępy w haftowaniu zimowej krainy. 




Jak widać powoli przybywa, ale jeszcze daleka droga przede mną. 

 ***

A dziś? Dziś jest wyjątkowy dzień. Nie jestem w pracy, jestem w domu - tak jak lubię. Dziś będę pisała wiele dobrych życzeń na kartkach które pokazywałam jakiś czas temu. Wszystkie trafią jutro do swoich adresatek. Jutro będzie wspaniały dzień dla wielu kobiet - wyjątkowe spotkanie dla nich. Cieszę się, że mogę przyłożyć do tego ręki. Przygotowania trwają od kilku tygodni, a jutro będzie kulminacja wydarzeń.
A w następne dni ... będzie więcej czasu na hafty i nowe kartki.

***

sobota, 5 października 2013

Nów październikowy.

Przyszedł październik, zamglone słońce, nocne przymrozki, poranny szron i ...słoiczek w jesiennej odsłonie.




* * *
Zrobiłam też ostatnio nową karteczkę. Zamówienie było na kolory pastelowe. W rzeczywistości kolory są delikatniejsze niż na zdjęciu.


Pracuję również nad pejzażem zimowym. Dzisiaj rozpoczęłam piątą kartkę wzoru, a wszystkich jest 45. Zaprezentuję postępy na zdjęciach w najbliższych dniach.
* * *
Dzisiaj zauważyłam, że na liczniku jest 700 wejść. Chyba muszę pomyśleć o jakimś upominku dla osoby, która złapie licznik 1000. A zatem pozdrawiam serdecznie wszystkich gości i zapraszam częściej.

poniedziałek, 9 września 2013

Większe formaty xxx

Postanowiłam dzisiaj pokazać kilka większych moich prac. Na razie te, które mam w komputerze, bo resztę muszę obfotografować.
I tak oto poduszeczki:

Truskawki (na pierwszym zdjęciu razem z Ambrożym)



Cebule i pory


Kolorowe papryczki


I jeszcze bożonarodzeniowy ostrokrzew


Tych poduszek jest czternaście. Wszystkie są wyszyte, ale nie wszystkie uszyte. To jakoś przychodzi mi trudniej.
Są jeszcze poduszki spoza tej serii.

Ta z piłka była prezentem urodzinowym dla mojego Syna. 


Szaro-niebieskie różyczki wyglądają tak:

A na koniec króliki


sobota, 7 września 2013

Pejzaż zimowy.

Chciałabym dzisiaj pokazać początki dużej pracy. Tak jak w tytule jest to pejzaż zimowy. Wzór składa się z 45 kartek A4. Haftuję po kolei kartkami, a właściwie mam taki zamiar, bo jestem na pierwszej z nich. I tak już od półtora miesiąca ;-)



Mulinek jest ...dużo ;-) Haftuję na kanwie 18, a i tak obrazek wyjdzie spory. Tylko kiedy ja skończę. Wliczyłam, że gdybym co dzień haftowała 300 krzyżyków to będzie około roku. Wobec tego potrwa to pewnie ze dwa lata.