Minęłam połowę salu 2013. Nie obyło się bez prucie niestety.
Na zbliżeniach widać srebrne niteczki, choć w rzeczywistości wygląda to lepiej.
Teraz czeka mnie przerwa, bo będę haftowała co innego przez najbliższe kilka dni, więc za tydzień pewnie niewiele będą miała do pokazania.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz